poniedziałek, 22 września 2014

This Year The Oscar For The Best Film Goes Tooooo . . . . Iga Nasiex :D

Dlaczego człowiek to takie pokręcone stworzenie?
Goniące non stop za czymś nieosiągalnym, szukające nie wiadomo czego...wiatru w polu, perły na dnie oceanu, gwiazdki z nieba. Czemu oglądając filmy czy czytając książki wzdychamy i myślimy: dlaczego moje życie tak nie wygląda? Dlaczego oglądając zdjęcia znajomych zaczynamy się zastanawiać: jak to jest możliwe, że oni zwiedzają świat, mają pieniądze i są tacy uśmiechnięci, a my nie?
Nie wiem jak WY, ale ja już od dawna nie zadaję takich pytań i jestem szczęśliwszym człowiekiem, odważę się nawet powiedzieć, że najszczęśliwszym.
Uważam moje własne życie za najpiękniejszy film. Czasem jest to romans, czasem dramat, innym razem komedia, momentami nawet thriller czy kino akcji. W każdej postaci je KOCHAM, bo jest moje i to właśnie ja piszę do niego scenariusz, jestem w nim reżyserem i od czasu do czasu dorzucam efekty specjalne! Na dodatek tylko ode mnie zależy czy będzie to film czarno-biały, niemy czy full HD!
Od momentu, gdy to zrozumiałam, widząc na ekranie wystylizowaną parę, w romantycznym objęciu, na myśl przychodzą mi tylko MOJE pocałunki i MOJE magiczne miejsca, w których to właśnie JA się przytulam do najcudowniejszego faceta, a potem turlam się po łące i ganiam zające. 
Dla tych, którzy jeszcze nie kupili siatki na motyle i nie potrafią w nią łapać cudownych chwil, krótka instrukcja obsługi przycisku PAUZA widniejącego na klawiaturze życia.
W momencie gdy robicie coś miłego, zatrzymajcie się na chwilę, jeśli robicie to po raz 1 to musicie zatrzymać się fizycznie... po prostu stańcie do cholery w miejscu i wyjdźcie poza swoje ciało, unieście się nad swoją głowę, popatrzcie w dół, a zobaczcie w jakiej cudownej scenie właśnie bierzecie udział. Nie ważne czy jedziecie rowerem, spacerujecie, pływacie kajakiem, leżycie na kanapie, czy jesteście sami, we dwoje czy całą paczką. Ważne żeby umieć świadomie się cieszyć, i właśnie dlatego warto nauczyć się korzystać z przycisku: stop klatka. Dzięki temu chwila będzie trwała dłużej, zapamiętacie ją i będziecie mogli do niej wracać.
A na koniec mała anegdota. Ostatnio zjeżdżaliśmy taśmą do metra, i jak przystało na klasycznego misia z gatunku Koala, przywarłam do F., po czym przytknęłam policzek do jego ramienia, spojrzałam w górę i zapytałam czy wie czym teraz jestem. Oczy mu błysnęły, na twarzy pojawił się szelmowski uśmiech i rzucił jak zwykle : znowu Durniem? telepiąc się ze śmiechu odpowiedziałam: to też, ale teraz dodatkowo czuję, że jestem rzepem, ale nie takim odzieżowym przy kurtce, jestem rzepem takim z krzaka, który rośnie na łące, takim  co jak się przyczepi to nawet, gdy go już oderwiesz to zostawia po sobie ślad...
 Lubię siebie taką, to są te dni gdy śmieję się na głos w tłumie, wręcz rechoczę, bez powodu, niezależnie od miejsca czy czasu. Oczy mi wtedy świecą i wszystkim naokoło posyłam szeroki uśmiech. Sobie i Wam życzę jak najwięcej takich dni!

czekając na metro i na to co życie przyniesie... :)

10 komentarzy:

  1. wspaniały post! I bardzo potrzebny, zwłaszcza w dobie internetu, gdzie więcej uwagi przykładamy do tego jak wiele brakuje nam żeby osiągnąć to co mają inny, niż do tego jak wiele sami posiadamy i że jesteśmy wyjątkowi
    no i pozytywna dawka energii na początek słoty jesiennej!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za tą lawinę miłych słów i mam nadzieję, że jesień pozwoli Nam jeszcze na nie jeden spacer, podczas którego będziemy snuły długie rozmowy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz dar pisania. To taka poezja pisana prozą. Wciskam pauzę czytając Twój post:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudnie napisane!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję... strasznie mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo lubienie siebie to mega ważna rzecz :) Bardzo poetyckie porównanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja chyba też bywam często takim Durniem. i tak, jestem szczęśliwa, choć czasem o tym zapominam, ale rzadko... ;D na szczęście!

    www.poligon-domowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na szczęście rzadko zapominam być szczęśliwa... ez sensu marnować czas na smutki, ale czasem bywają silniejsze niż radość... ale tylko czasem :)

      Usuń