piątek, 21 listopada 2014

Dlaczego kocham jogging mimo szczerej nienawiści do biegania?

Od dziecka nienawidziłam biegania. Wkurzało mnie, że podczas tej czynności dyszałam jak pies, wściekle się pociłam i łapałam kolkę. Na dodatek stresowałam się, że gdy kogoś minę, usłyszę kąśliwy komentarz typu :"biegaj grubasie, biegaj!", że ludzie będą śmiać się w myślach z mojego trzęsącego się jak galareta ciała itp. Jednak przełamałam strach, zaakceptowałam sapanie, okiełznałam kolki, a pocenie w stylu "jak spod prysznica" uznałam za oznakę mojej waleczności. W rezultacie po 7 latach (z przerwami oczywiście, bo niestety czasem lenistwo brało górę) wychwalam ten sport pod niebiosa i przełamując swoją niechęć i obrzydzenie, uprawiam jogging nawet 6 razy w tygodniu i polecam każdemu! Oto dlaczego:

1. Bo jestem wtedy sama ze sobą, jest tylko moje ciało, jego rytm i moje myśli. Mogę wtedy marzyć, rozwiązywać problemy, pisać w głowie teksty, którymi chcę się z Wami podzielić (ten post powstał wczoraj, gdy robiłam podbiegi w Hogdalen)

2. Bo to jest tylko mój czas, niczego wtedy nie muszę, nikt mnie wtedy nie nęka, nikt niczego ode mnie nie chce (polecam zostawienie telefonu w domu!)

3. Bo jogging uczy mnie kochać moje ciało, wsłuchiwać się w jego potrzeby, świadomie oddychać, odczuwać pracę mięśni i akceptować jego wygląd.

4. Bo sama decyduję czy chcę się ściorać czy tylko lekko spocić, bo robię to tylko i wyłącznie dla siebie.

5. Bo czuję się wtedy wolna, czasem wręcz mam wrażenie, że frunę nawet wtedy gdy człapię, ledwo odrywając nogi od ziemi.

Po treningu z najlepszym trenerem EVER!!!
6. Bo jak mam ochotę to mogę biegać w grupie, a biegacze to świetni ludzie, pełni radości, uśmiechu i pozytywnej energii. W tym miejscu serdecznie zachęcam do dołączenia do bezpłatnej akcji "Biegaj z Nami na Stadionie Śląskim" (w każdy wtorek o 18:00) Treningi prowadzi znany i lubiany August Jakubik, który motywuje uśmiechem, dobrym słowem i zaraża miłością do biegania. Cudowny człowiek, wspaniały trener, niesamowity sportowiec! POLECAM GORĄCO! Sama z uwagi na przeprowadzkę nie mogę brać udziału i bardzo mi tego brakuje!

7. Bo jogging to siła, a ja chcę być silną, niezależną kobietą, która pokona każdą przeszkodę!

8. Bo podczas wysiłku wydzielane są endorfiny, które wywołują poczucie szczęścia, radości, samozadowolenia! Moje hasło to :Sport zamiast używek!!!

9. Bo dzięki intensywnemu poceniu się wydalamy z naszego organizmu toksyny. Dlatego zaraz po przyjściu do domu natychmiast wskakuję pod prysznic żeby je spłukać

10. Bo lubię udowadniać przechodniom, spacerowiczom, wszystkim których mijam , że GRUBAS TEŻ CZŁOWIEK!

11. Bo nie potrzebuję do tego żadnego karnetu, specjalistycznego sprzętu czy godzin otwarcia klubu. Biegam kiedy mam czas i ochotę. Wystarczą mi porządne buty i dres.Nie muszę się malować, zastanawiać w co mam się ubrać. Po prostu wskakuję w obuwie sportowe...opaskę z mojej nowej kolekcji... i lecę!


Opaska dla fanów biegania do kupienia w BIKEandSOUL




12. Bo w mieście, w którym teraz mieszkam biegają wszyscy! Młodzi, starzy, grubi, chudzi, z wózkiem, bez wózka, smutni i weseli...WSZYSCY!

13. Bo lubię się rozciągać, a stretching po joggingu to podstawa!



A Polska Biega znacie?? Polecam!



2 komentarze: